First time options trading


Historia handlu opcjami Wiele osób myśli, że handel opcjami jest stosunkowo nową formą inwestycji w porównaniu z innymi tradycyjnymi formami, takimi jak kupowanie akcji i udziałów. Nowoczesne kontrakty na opcje, jakie znamy, zostały wprowadzone dopiero po utworzeniu Chicago Board of Options Exchange (CBOE), ale podstawowa koncepcja kontraktów na opcje została ustalona w starożytnej Grecji: prawdopodobnie już w połowie czwartej wiek pne. Od tego czasu opcje pojawiały się w takiej czy innej formie na różnych rynkach, aż do powstania CBOE w 1973 r., Kiedy po raz pierwszy zostały odpowiednio ustandaryzowane, a handel opcjami zyskał pewną wiarygodność. Na tej stronie przedstawiamy szczegóły dotyczące historii opcji i handlu opcjami, począwszy od starożytnej Grecji, aż do współczesności. Thales i the Olive Harvest Tulip Mania w XVII wieku Zakazy dotyczące opcji Trading Russell Sage i Put amp Brokerzy połączeń Lista notowanych rynków Ciąg dalszy Ewolucja opcji Trading Zalecane opcje Brokerzy Przeczytaj recenzję Odwiedź broker Przeczytaj recenzję Odwiedź brokera Przeczytaj recenzję Odwiedź brokera Przeczytaj recenzję Visit Broker Przeczytaj Recenzję Odwiedź Brokera Thalesa i żniwa Oliwnego Najstarszy zarejestrowany przykład opcji został opisany w książce napisanej w połowie IV wpne przez Arystotelesa, greckiego filozofa o wielkim wpływie i pisarzu na wiele tematów. W tej książce zatytułowanej Polityka, Arystoteles zawierał relację o innym filozofie, Tales of Miletus, i o tym, jak czerpał zyski ze zbioru oliwek. Thales interesował się między innymi astronomią i matematyką i połączył swoją wiedzę o tych przedmiotach, by stworzyć to, co było skutecznie pierwszym znanym kontraktem na opcje. Studiując gwiazdy, Thales zdołał przewidzieć, że w jego regionie dojdzie do olbrzymich żniw oliwnych i wyruszy, by czerpać korzyści z jego przewidywań. Uznał, że istnieje znaczne zapotrzebowanie na prasy do produkcji oliwek i chciałby zasadniczo ograniczyć rynek. Jednak Thales nie miał wystarczających funduszy na posiadanie wszystkich maszyn do produkcji oliwy, więc zamiast tego zapłacił właścicielom pras do oliwek pewną sumę pieniędzy, aby zabezpieczyć prawa do ich użycia w czasie żniw. Kiedy nadszedł czas żniw i, jak przewidywał Thales, było to naprawdę wielkie żniwo, Thales odsprzedał swoje prawa do prasy oliwnej tym, którzy ich potrzebowali i osiągnął spory zysk. Chociaż termin ten nie był używany w tym czasie, Thales skutecznie stworzył pierwszą opcję połączenia z prasami do oliwek jako podstawowe zabezpieczenie. Opłacił on prawo, ale nie obowiązek, do korzystania z prasy do oliwek po ustalonej cenie, a następnie mógł skorzystać z opcji przynoszących zysk. Jest to podstawowa zasada, jak połączenia działają dzisiaj, teraz mamy inne czynniki, takie jak instrumenty finansowe i towary zamiast oliwkowych jako zabezpieczenie. Tulipanowa żarówka w 17 wieku Innym istotnym wydarzeniem w historii opcji było wydarzenie w XVII-wiecznej Holandii, która jest powszechnie określana jako Tulipanowa żarówka. W tym czasie tulipany były niezwykle popularne w regionie i były uznawane za symbole statusu wśród holenderskiej arystokracji. Ich popularność rozprzestrzeniła się na Europę i na całym świecie, co doprowadziło do dramatycznego wzrostu zapotrzebowania na cebule tulipanów. W tym momencie w historii połączenia i zestawy były wykorzystywane na wielu różnych rynkach, głównie w celach zabezpieczających. Na przykład plantatorzy tulipanów kupowaliby zakłady, aby chronić swoje zyski na wypadek, gdyby cena cebulek tulipanów spadła. Hurtownicy tulipanów kupowaliby telefony, aby chronić się przed ryzykiem wzrostu cen cebulek tulipanów. Warto zauważyć, że kontrakty te nie były tak rozwinięte, jak obecnie, a rynki opcji były stosunkowo nieformalne i całkowicie nieuregulowane. W latach 30. XVI wieku popyt na cebulki tulipanów nadal wzrastał, a wraz z nim cena rosła. W rezultacie wzrosła wartość kontraktów na opcje żarówek tulipanowych i powstał rynek wtórny dla tych kontraktów, który umożliwił każdemu spekulację na rynku cebulek tulipanów. Wiele osób i rodzin w Holandii dużo inwestowało w takie kontrakty, często wykorzystując wszystkie swoje pieniądze, a nawet pożyczając od aktywów, takich jak własność. Cena cebulek tulipanów nadal rosła, ale mogła trwać tak długo, aż w końcu pękła bańka. Ceny wzrosły do ​​punktu, w którym były nie do utrzymania, a kupujący zaczęli znikać, gdy ceny zaczęły gwałtownie spadać. Wiele osób, które zaryzykowały wszystko kosztem cebulek tulipanów, które wciąż rosły, zostały całkowicie zniszczone. Zwykli ludzie stracili wszystkie swoje pieniądze i swoje domy. Holenderska gospodarka popadła w recesję. Ponieważ rynek opcji był nieuregulowany, nie było sposobu, aby zmusić inwestorów do wypełnienia zobowiązań wynikających z kontraktów na opcje, co ostatecznie doprowadziło do uzyskania opcji na złym poziomie reputacji na całym świecie. Zakazy w obrocie opcjami Pomimo złej nazwy, jaką miały kontrakty na opcje, wciąż apelowały do ​​wielu inwestorów. Było to w dużej mierze spowodowane faktem, że oferowały one dużą siłę dźwigni, co w rzeczywistości jest jednym z powodów, dla których są one dziś tak popularne. W związku z tym handel tymi kontraktami nadal miał miejsce, ale nie byli oni w stanie wstrząsnąć złą reputacją. Nastąpił wzrost sprzeciwu wobec ich użycia. Przez wieki opcje były zakazane w wielu częściach świata wielokrotnie: głównie w Europie, Japonii, a nawet w niektórych stanach Ameryki. Być może najbardziej znanym z zakazów był w Londynie, w Anglii. Pomimo rozwoju zorganizowanego rynku połączeń i reklam w późnych latach 1600, sprzeciw wobec nich nie został przezwyciężony i ostatecznie opcje zostały uznane za nielegalne na początku XVIII wieku. Zakaz ten trwał ponad 100 lat i nie został zniesiony dopiero w XIX wieku. Russell Sage i Put amp Call Brokers Znaczący postęp w historii handlu opcjami wiązał się z amerykańskim finansistą o imieniu Russell Sage. Pod koniec 19 wieku, Sage zaczął tworzyć połączenia i stawia opcje, które można wymieniać bez recepty w Stanach Zjednoczonych. Nadal nie istniał żaden formalny rynek giełdowy, ale Sage stworzył działalność, która była znaczącym przełomem w obrocie opcjami. Uważa się również, że Sage jest pierwszą osobą, która ustali stosunek cenowy między ceną opcji, ceną bazowego papieru wartościowego a stopami procentowymi. Zastosował zasadę parytetu "załóż połączenie", aby opracować pożyczki syntetyczne, które zostały stworzone przez niego, kupującego akcje i powiązane produkty od klienta. Umożliwiło mu to skuteczne pożyczanie pieniędzy klientowi po stopie procentowej, którą mógłby ustalić, odpowiednio ustalając cenę kontraktów i odpowiednie ceny wykonania. Sage ostatecznie przestał handlować na swój sposób z powodu znacznych strat, ale z pewnością odegrał znaczącą rolę w dalszym rozwoju handlu opcjami. Pod koniec XIX wieku brokerzy i dealerzy zaczęli umieszczać reklamy, aby przyciągnąć kupujących i sprzedających kontrakty opcyjne w celu zawierania transakcji. Pomysł polegał na tym, że zainteresowana strona skontaktowałaby się z brokerem i wyraziła zainteresowanie zakupem połączeń lub umieszczeniem konkretnego towaru. Broker spróbuje wtedy znaleźć kogoś po drugiej stronie transakcji. Był to proces nieco pracochłonny, a warunki każdej umowy były zasadniczo określone przez dwie odpowiednie strony. Stowarzyszenie Put and Call Brokers and Dealer Association zostało utworzone z myślą o stworzeniu sieci, które mogłyby pomóc w skuteczniejszym dopasowaniu kupujących i sprzedających kontrakty, ale wciąż nie było standardu w zakresie wyceny, a na rynku był wyraźny brak płynności. Handel opcjami z pewnością zwiększał się do tego momentu, chociaż brak jakiejkolwiek regulacji sprawił, że inwestorzy nadal byli ostrożni. Rynek opcji giełdowych Rynek opcji nadal był zasadniczo kontrolowany przez maklera put i call z kontraktami sprzedawanymi bez recepty. Na rynku istniała pewna standaryzacja, a więcej osób zdało sobie sprawę z tych umów i ich potencjalnych zastosowań. Rynek pozostawał stosunkowo mało płynny z ograniczoną aktywnością w tym czasie. Brokerzy osiągali zyski z spreadu pomiędzy tym, co kupujący byli gotowi zapłacić, a tym, co sprzedawcy byli gotowi zaakceptować, ale nie było prawdziwej poprawnej struktury cenowej, a brokerzy mogli ustawić spread tak szeroki, jak chcieli. Chociaż Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) w Stanach Zjednoczonych kupiła pewne regulacje na rynku opcji over the counter, pod koniec lat sześćdziesiątych handel nimi nie postępował w żadnym zauważalnym tempie. Wystąpiło zbyt wiele zawiłości, a niespójne ceny utrudniały każdemu inwestorowi poważne rozważenie opcji jako wykonalnego instrumentu zbywalnego. W roku 1968 było to zjawisko zasadniczo niespokrewnione, które ostatecznie doprowadziło do rozwiązania, które ostatecznie wprowadzi rynek opcji do głównego nurtu. W 1968 r. Zarząd Chicago Trade odnotował znaczny spadek obrotów kontraktami terminowymi na towary na giełdzie, a organizacja zaczęła poszukiwać nowych sposobów na rozwój swojej działalności. Celem była dywersyfikacja i stworzenie dodatkowych możliwości członkom giełdy w handlu. Po rozważeniu szeregu alternatyw podjęto decyzję o stworzeniu formalnej wymiany na obrót kontraktami opcyjnymi. Było wiele przeszkód do pokonania, aby stało się to możliwe, ale w 1973 roku zaczął handlować Chicago Board of Options Exchange (CBOE). Po raz pierwszy kontrakty opcyjne zostały odpowiednio ustandaryzowane i istniała dla nich sprawiedliwa giełda. Jednocześnie utworzono Opcję Clearing Corporation w celu scentralizowanego rozliczania i zapewnienia właściwej realizacji umów. W ten sposób usunięto wiele obaw, które inwestorzy nadal utrzymywali o nieuznawaniu umów. Ponad 2000 lat po tym, jak Thales stworzył pierwsze połączenie, handel opcjami stał się prawomocny. Ciągła ewolucja handlu opcjami Kiedy CBOE po raz pierwszy otwarty do obrotu, było bardzo mało kontraktów wymienionych i były to tylko połączenia, ponieważ w tym momencie nie było standaryzacji. Nadal istniała pewna opozycja wobec pomysłu na opcje handlowe, głównie w wyniku trudności w określeniu, czy stanowią one dobry stosunek wartości do ceny, czy też nie. Brak oczywistej metody obliczania godziwej ceny opcji w połączeniu z szerokimi spreadami sprawił, że na rynku wciąż brakowało płynności. Kolejny znaczący rozwój pomógł zmienić to w krótkim czasie po otwarciu CBOE do obrotu. W tym samym roku, 1973, dwóch profesorów, Fisher Black i Myron Scholes, opracowali matematyczną formułę, która może obliczyć cenę opcji przy użyciu określonych zmiennych. Ta formuła stała się znana jako model cenowy Black Scholes. i to miało duży wpływ, ponieważ inwestorzy zaczęli czuć się bardziej komfortowo. W 1974 r. Średnia dzienna liczba umów wymienianych na CBOE wynosiła ponad 20 000, aw 1975 r. Otwarto dwa kolejne piętra opcji w Ameryce. W 1977 r. Zwiększono liczbę akcji, którymi można handlować opcjami, a także wprowadzono do giełd. W kolejnych latach powstało więcej giełd opcji na całym świecie, a zakres kontraktów, którymi można handlować, nadal się rozwijał. Pod koniec XX wieku handel internetowy zaczął zyskiwać popularność, dzięki czemu handel wieloma różnymi instrumentami finansowymi był znacznie bardziej dostępny dla użytkowników z całego świata. Ilość i jakość internetowych brokerów dostępnych w Internecie wzrosła, a handel opcjami online stał się popularny wśród ogromnej liczby profesjonalnych i amatorskich handlowców. Na współczesnym rynku opcji istnieje tysiące kontraktów notowanych na giełdach i wiele milionów kontraktów sprzedawanych każdego dnia. Handel opcjami nadal zyskuje na popularności i nie wykazuje oznak spowolnienia. Opcje Podstawy: Jakie opcje Opcja jest umową, która daje nabywcy prawo, ale nie obowiązek, do kupowania lub sprzedawania aktywów bazowych po określonej cenie lub przed określoną datą. Opcja, podobnie jak akcje lub obligacje, jest zabezpieczeniem. Jest to również wiążąca umowa z ściśle określonymi warunkami i właściwościami. Wciąż mylone Idea opcji jest obecna w wielu codziennych sytuacjach. Powiedz na przykład, że odkrywasz dom, który chciałbyś kupić. Niestety, nie będziesz miał gotówki, aby go kupić przez kolejne trzy miesiące. Rozmawiasz z właścicielem i negocjujesz umowę, która daje ci możliwość zakupu domu w ciągu trzech miesięcy za cenę 200 000. Właściciel zgadza się, ale w przypadku tej opcji płacisz cenę w wysokości 3000. Rozważmy teraz dwie teoretyczne sytuacje, które mogą się pojawić: 13 Odkryto, że dom jest właściwie prawdziwym miejscem narodzin Elvisa. W rezultacie wartość rynkowa domu rośnie do 1 miliona. Ponieważ właściciel sprzedał ci opcję, jest on zobowiązany sprzedać ci dom za 200 000. Ostatecznie osiągniesz zysk w wysokości 797 000 (1 milion - 200 000 - 3 000). 13 Podczas zwiedzania domu odkrywasz nie tylko, że ściany są wypełnione azbestem, ale także, że duch Henryka VII nawiedza również sypialnię główną, a rodzina super-inteligentnych szczurów zbudowała fortecę w piwnicy. Chociaż początkowo sądziłeś, że znalazłeś dom swoich marzeń, teraz uważasz go za bezwartościowy. Z drugiej strony, ponieważ kupiłeś opcję, nie jesteś zobowiązany do przeprowadzenia sprzedaży. Oczywiście nadal tracisz cenę 3000 opcji. Ten przykład pokazuje dwa bardzo ważne punkty. Po pierwsze, gdy kupujesz opcję, masz prawo, ale nie obowiązek robienia czegoś. Zawsze możesz pozwolić, aby data wygaśnięcia mijała, w którym to momencie opcja staje się bezwartościowa. Jeśli tak się stanie, stracisz 100 swoich inwestycji, czyli tyle, ile zapłaciłeś za opcję. Po drugie, opcja jest jedynie umową, która dotyczy aktywów bazowych. Z tego powodu opcje są nazywane pochodnymi, co oznacza, że ​​opcja wyprowadza swoją wartość z czegoś innego. W naszym przykładzie dom jest aktywem bazowym. Przez większość czasu bazowym aktywem jest indeks lub indeks. Połączenia i wkłady 13 Dwa rodzaje opcji to połączenia i połączenia: 13 Połączenie daje posiadaczowi prawo do zakupu składnika aktywów po określonej cenie w określonym czasie. Połączenia są podobne do posiadania długiej pozycji w magazynie. Nabywcy połączeń mają nadzieję, że akcja znacząco wzrośnie przed wygaśnięciem opcji. 13 A put daje posiadaczowi prawo do sprzedaży składnika aktywów po określonej cenie w określonym czasie. Stopy są bardzo podobne do posiadania krótkiej pozycji na magazynie. Kupujący stawia nadzieję, że cena akcji spadnie przed wygaśnięciem opcji. Uczestnicy Rynku Opcji 13 Istnieją cztery typy uczestników na rynkach opcji w zależności od pozycji, jaką zajmują: 13 Kupujący z połączeń 13 Sprzedający z połączeń 13 Kupujący z puts 13 Sprzedający z puts Ludzie, którzy kupują opcje są nazywani posiadaczami i tymi, którzy sprzedają opcje są również nazywane pisarzami, mówi się, że kupujący mają długie pozycje, a sprzedawcy mają krótkie pozycje. 13 Tutaj jest ważne rozróżnienie między kupującymi i sprzedającymi: 13 Posiadacze wywołań i posiadacze (kupujący) nie są zobowiązani do kupna lub sprzedaży. Mają możliwość wyboru swoich praw, jeśli zechcą. 13 Autorzy rozmów i pisarze (sprzedawcy) są jednak zobowiązani do kupna lub sprzedaży. Oznacza to, że sprzedawca może być zobowiązany do spełnienia obietnicy kupna lub sprzedaży. Nie martw się, jeśli to wydaje się mylące - tak jest. Z tego powodu będziemy patrzeć na opcje z punktu widzenia kupującego. Opcje sprzedaży są bardziej skomplikowane i mogą być nawet bardziej ryzykowne. W tym momencie wystarczy zrozumieć, że istnieją dwie strony umowy opcji. 13 The Lingo 13 Aby handlować opcjami, musisz znać terminologię związaną z rynkiem opcji. 13 Cena, za którą można kupić lub sprzedać zapas podstawowy, jest nazywana ceną wykonania. Jest to cena, którą cena akcji musi przekroczyć (dla połączeń) lub zejść poniżej (dla opcji put), zanim pozycja może zostać wykorzystana dla zysku. Wszystko to musi nastąpić przed datą wygaśnięcia. 13 Opcja, która jest przedmiotem obrotu na krajowej giełdzie opcji, takiej jak Chicago Board Options Exchange (CBOE), jest znana jako opcja wymieniona. Mają ustalone ceny wykonania i daty wygaśnięcia. Każda z wymienionych opcji reprezentuje 100 akcji spółki (zwanych umowami). 13 W przypadku opcji kupna opcja jest określana jako "pieniądz", jeśli cena akcji jest wyższa od ceny wykonania. Opcja sprzedaży jest opcją "pieniądz", gdy cena akcji jest niższa od ceny wykonania. Kwota, o jaką opcja jest w pieniądzu, jest określana jako wartość wewnętrzna. 13 Całkowity koszt (cena) opcji nazywa się premią. Cena jest określana na podstawie czynników, takich jak cena akcji, cena wykonania, czas pozostały do ​​wygaśnięcia (wartość czasowa) i zmienność. Ze względu na wszystkie te czynniki ustalenie premii opcji jest skomplikowane i wykracza poza zakres tego samouczka.6 Niebezpieczne ruchy dla pierwszych inwestorów Istnieje kilka typowych błędów, z którymi po raz pierwszy inwestorzy muszą być świadomi, zanim spróbują wybrać akcje takie jak Buffett lub zwarcie jak Soros. (Aby dowiedzieć się więcej, zobacz Portfele miliarderów: Co ukrywają) 1. Pierwsze skoki w głowę Podstawy inwestowania są dość proste w teorii, kup niskie i sprzedaj wysokie. W praktyce jednak musisz wiedzieć, co naprawdę znaczy niski i wysoki. To, co jest wysokie dla sprzedawcy, jest uważane za niskie (wystarczające) dla kupującego przy każdej transakcji, dzięki czemu można zobaczyć, jak różne wnioski można wyciągnąć z tych samych informacji. Ze względu na względny charakter rynku ważne jest, aby trochę się przed rozpoczęciem nauki. (Aby dowiedzieć się więcej, zobacz Stochastics: Dokładny wskaźnik kupowania i sprzedawania.) Przynajmniej znać podstawowe wskaźniki, takie jak wartość księgowa . stopa dywidendy. stosunek ceny do zysków (PE) i tak dalej. Sprawdź, w jaki sposób są obliczane, gdzie znajdują się ich główne słabe punkty i gdzie te dane generalnie dotyczą czasu i branży w miarę upływu czasu. Podczas nauki, zawsze dobrze jest zacząć od wirtualnego pieniądza w symulatorze giełdowym. Najprawdopodobniej okaże się, że rynek jest o wiele bardziej złożony niż kilka wskaźników, które można wyrazić, ale uczenie się tych i testowanie ich na rachunku demo może pomóc ci przejść do następnego poziomu nauki. (Obserwacja wskaźników takich jak wartość księgowa i PE mają kluczowe znaczenie dla inwestowania w wartości.) Zapoznaj się z 5 metrykami obowiązkowymi do inwestowania w wartości.) 2. Gra na zapasach i strachach Penny na pierwszy rzut oka wydaje się świetnym pomysłem. Mając zaledwie 100, możesz uzyskać o wiele więcej akcji w pensie niż niebieski układ, który może kosztować 50 jednostek. I masz o wiele więcej do wzrostu, jeśli grosze rosną o dolara. Niestety, to, co oferują centra zapasów w rozmiarze pozycji i potencjalnej rentowności, musi mierzyć się z niestabilnością, z którą mają do czynienia. Akcje Penny są zapasami groszowymi z tego powodu, że są to spółki niskiej jakości, które częściej niż nie, nie wypracowują rentowności. I, tracąc 0,5 na pensa grosza może oznaczać 100 strat. Akcje Penny są wyjątkowo podatne na manipulacje i brak płynności. Uzyskanie rzetelnych informacji o zapasach grosza może być również trudne, co czyni go złym wyborem dla inwestora, który wciąż się uczy. (Aby dowiedzieć się więcej, przeczytaj artykuł The Lowdown On Penny Stocks.) Ogólnie rzecz biorąc, pamiętaj, aby myśleć o stanach w procentach, a nie w całych dolarach. Prawdopodobnie wolałbyś mieć towar o dobrej jakości przez długi czas, niż próbować szybko zarobić na niskiej jakości firmie (z wyjątkiem profesjonalistów, większość zwrotów na zapasach grosza może być odwiercana na szczęście). 3. Inwestycja w jedną inwestycję Inwestycja 100 kapitału w konkretną inwestycję zwykle nie jest dobrym posunięciem (nawet 100 w określonych kontraktach futures na towary, forex lub obligacje). Każda firma, nawet ta najlepsza, może mieć problemy i drastycznie spadać. Masz znacznie więcej do wyboru, decydując się na dywersyfikację na wiatr, ale masz także o wiele większe ryzyko. Szczególnie jako inwestorowi po raz pierwszy dobrze jest kupić przynajmniej kilka akcji. W ten sposób lekcje zdobyte po drodze są mniej kosztowne, ale nadal cenne. (Dywersyfikacja pociąga za sobą obliczenie korelacji, dowiedz się więcej na jej temat, czytając Dywersyfikację: Ochrona portfeli przed masowym zniszczeniem.) 4. Wyrównywanie w górę Wykorzystanie pieniędzy za pomocą marginesu oznacza, że ​​pożyczasz pieniądze, by kupić więcej akcji, niż możesz sobie na to pozwolić. Korzystanie z dźwigni powiększa zarówno zyski, jak i straty w danej inwestycji. Weź ten przykład masz 100 i pożyczyć 50, aby kupić 150 akcji. Jeśli stawka wzrośnie 10, otrzymasz 15 lub 15 punktów zwrotu ze swojej stolicy. Ale jeśli czas spadnie o 10, stracisz 15 lub 15 strat. Co ważniejsze, jeśli stan magazynu wzrośnie o 50, otrzymasz zwrot 75. Jeśli jednak stan spadnie o 50, stracisz wszystkie pożyczone pieniądze i więcej. Istnieją inne formy dźwigni oprócz pożyczania pieniędzy, takie jak opcje. które mogą mieć ograniczone wady lub mogą być kontrolowane przy użyciu konkretnych zleceń rynkowych. jak na rynku forex. Ale mogą to być skomplikowane instrumenty, których powinieneś używać tylko wtedy, gdy masz pełną znajomość rynku. Uczenie się kontrolowania wielkości zagrożonego kapitału przychodzi z praktyką i dopóki inwestor nie nauczy się tej kontroli, dźwignia jest najlepiej przyjmowana w małych dawkach (jeśli w ogóle). (Przeczytaj więcej z wykorzystaniem Miecza Obosiecznego Nie Potrzebuj Głęboko.) 5. Inwestowanie gotówki Cant Afforda do przegrania Badania pokazały, że gotówka wprowadzana na rynek masowo, zamiast przyrostowo, ma lepszy ogólny zwrot. ale to nie znaczy, że powinieneś zainwestować całe swoje jajo w jednym czasie. Inwestowanie jest długofalową działalnością niezależnie od tego, czy jesteś inwestorem lub kupującym. i pozostawanie w biznesie wymaga posiadania gotówki na uboczu w nagłych wypadkach i możliwościach. Oczywiście, gotówka na linii bocznej nie przynosi żadnych zysków, ale posiadanie całej gotówki na rynku to ryzyko, którego nawet profesjonalni inwestorzy nie wezmą. Jeśli masz wystarczającą ilość gotówki, aby zainwestować lub masz awaryjną rezerwę gotówkową, nie jesteś w sytuacji finansowej, jeśli inwestycja ma sens. Ten rodzaj inwestowania prowadzi do popełniania błędów z powodu twoich uprzedzeń behawioralnych, a także z powodu zbyt wielu błędów, które możesz popełnić na rynku bez posiadania tych, którzy są w grze. (Aby dowiedzieć się więcej na temat płynności, przeczytaj Understanding Financial Liquidity.) 6. Chasing News Czy próbuje odgadnąć, co będzie następnym Apple, szybko zainwestować w gorącą wyprzedaż, czy zagrać all-in na plotce o ziemi drżenie zarobków. inwestowanie w wiadomości jest strasznym posunięciem dla inwestorów po raz pierwszy. Pamiętaj, że konkurujesz z profesjonalnymi firmami, które nie tylko zdobywają informacje, gdy tylko stają się dostępne, ale także potrafią je szybko przeanalizować. Najlepszym scenariuszem jest to, że masz szczęście, a potem rób tak długo, aż szczęście się nie powiedzie. Najgorszym scenariuszem jest to, że zbyt późno (lub inwestowanie w oparciu o niewłaściwą plotkę) utknąłeś, zanim zrezygnujesz z inwestowania. Zamiast podążać za plotkami, idealną pierwszą inwestycją są firmy, które rozumiesz i mają do czynienia z osobistym doświadczeniem. Nie grałbyś w kasynie na czarno, by uzyskać długoterminowe zyski, więc nie powinieneś robić tego, co jest ekwiwalentem inwestowania. (Aby dowiedzieć się więcej na temat psychologii handlu, przeczytaj artykuł Jak moc mas napędza rynek.) Podsumowanie Pamiętaj, że kiedy osobiście kupujesz akcje na rynku, konkurujesz z dużymi funduszami inwestycyjnymi i inwestorami instytucjonalnymi, którzy nie tylko robią w tym pełnym wymiarze czasu robią to również przy znacznie większej ilości zasobów i bardziej szczegółowych informacji niż przeciętna osoba. Kiedy zaczynasz inwestować, najlepiej zacząć od małych i podejmować ryzyko z pieniędzmi, które są gotowe stracić rynek, może być bezlitosny dla błędów rekrutów. Gdy będziesz bardziej kompetentny w ocenie zasobów, możesz zacząć dokonywać większych inwestycji. Warto zainwestować we własnym zakresie i dowiedzieć się więcej o rynkach. Ale inwestuj w rzeczy, które znasz i zawsze masz tendencję do utrzymywania wysokiej jakości akcji, które chcesz utrzymywać przez długi czas. Brzmi zachęcająco, aby spróbować szybko zarobić, ale jak wszystko inne, prawdziwe pieniądze są tworzone przez powolne mieszanie zwrotów.

Comments

Popular posts from this blog

Forex akademisi

Europejski system handlu uprawnieniami do emisji

Forex magnates quarterly report